Niestety z powodu pandemii koronawirusa COVID – 19 działalność naszej paulińskiej wspólnoty i posługa duszpasterska zostały w pewnym stopniu zawieszone. Wierzymy jednak, że Bóg zawsze nas prowadzi!
W tej trudnej sytuacji możemy naprawdę nauczyć się ufać Bogu i wówczas, gdy poczujemy słabość lub zostaniemy pokonani przez chorobę i strach możemy Mu ufnie zawierzyć.
On jest źródłem naszej nadziei i od Niego płynie Dobra Nowina o tym, że Jego miłość dotyka naszych serc.
Ale teraz tak mówi Pan, Stworzyciel twój, Jakubie, i Twórca twój, o Izraelu: «Nie lękaj się, bo cię wykupiłem, wezwałem cię po imieniu; tyś moim! Gdy pójdziesz przez wody, Ja będę z tobą, i gdy przez rzeki, nie zatopią ciebie. Gdy pójdziesz przez ogień, nie spalisz się, i nie strawi cię płomień.
(Iz 43, 1-2)
Dlatego jako wspólnota Ojców i Braci Paulinów pragniemy ofiarować Bogu naszą modlitwę w waszych intencjach. Każdego dnia podczas naszych południowych modlitw brewiarzowych w naszej zakonnej kaplicy, będziemy przedstawiać Bogu nadesłane przez was intencje modlitewne.
Aby złożyć intencje modlitewną kliknij na ikonkę poniżej.
Bardzo chętnie za was się pomodlimy!
O Maryjo,
zawsze świecisz na naszej drodze
jako znak zbawienia i nadziei.
Powierzamy się Tobie, Uzdrowienie Chorych,
która pod krzyżem zostałaś powiązana
z cierpieniem Jezusa, trwając mocna w wierze.
Ty, wiesz czego potrzebujemy i jesteśmy pewni,
że sprawisz, aby tak jak Kanie Galilejskiej, mogła powrócić radość
i święto po tej chwili próby. Pomóż nam, Matko Bożej Miłości,
byśmy dostosowali się do woli Ojca i czynili to,
co powie nam Jezus, który obarczył się naszym cierpieniem
i dźwigał nasze boleści, by nas prowadzić przez krzyż,
ku radości zmartwychwstania.
Amen.
1 Kto przebywa w pieczy Najwyższego
who abide in the shade of the Almighty,
2 mówi do Pana: «Ucieczko moja i Twierdzo,
mój Boże, któremu ufam».
3 Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego
i od zgubnego słowa.
4 Okryje cię swymi piórami
i schronisz się pod Jego skrzydła:
Jego wierność to puklerz i tarcza.
5 W nocy nie ulękniesz się strachu
ani za dnia – lecącej strzały,
6 ani zrazy co idzie w mroku,
ni moru, co niszczy w południe.
7 Choć tysiąc padnie u twego boku,
a dziesięć tysięcy po twojej prawicy:
ciebie to nie spotka.
8 Ty ujrzysz na własne oczy:
będziesz widział odpłatę daną grzesznikom.
9 Albowiem Pan jest twoją ucieczką,
jako obrońcę wziąłeś sobie Najwyższego.
10 Niedola nie przystąpi do ciebie,
a cios nie spotka twojego namiotu,
11 bo swoim aniołom dał rozkaz o tobie,
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.
12 Na rękach będą cię nosili,
abyś nie uraził swej stopy o kamień.
13 Będziesz stąpał po wężach i żmijach,
a lwa i smoka będziesz mógł podeptać.
14 Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie;
osłonię go, bo uznał moje imię.
15 Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham
i będę z nim w utrapieniu, wyzwolę i sławą obdarzę.
16 Nasycę go długim życiem i ukażę mu moje zbawienie.